Sprzęt do wspinania na własnej asekuracji
Wspinaczka na własnej asekuracji z założenia jest niebezpieczna i ryzykowna. Ale czyż nie satysfakcjonująca? Posiadając jednak sprawdzony sprzęt, z pewnego źródła jesteśmy w stanie zminimalizować ryzyko. Oczywiście pod warunkiem, że wiemy jak danego sprzętu używać. Poniżej krótkie zestawienie podstawowego sprzętu do wspinania na własnej asekuracji.
Niezbędny sprzęt do wspinaczki na własnej asekuracji
Sprzęt osobisty do wspinaczki na własnej asekuracji:
Kask wspinaczkowy – jest to jeden z najważniejszych elementów sprzętu do wspinaczki na własnej asekuracji. Do wspinaczki na własnej asekuracji najlepiej wybrać lekki kask o konstrukcji piankowej lub hybrydowej. Taki rodzaj kasku jest droższy i delikatniejszy, niż wytrzymałe ale dość ciężkie kaski plastikowe takie jak: Mammut Skywalker lub Black Diamond Half Dome. Podczas wspinaczki na własnej asekuracji, szczególnie na długich drogach w Tatrach docenimy lekkość lekkich modeli o konstrukcji takiej jak: Mammut Wall Rider, Black Diamond Vision lub Edelrid Salathe. Jak wybrać kask wspinaczkowy? Najważniejsze aby kask wspinaczkowy dobrze leżał na głowie. Możemy przeczytać niezliczoną ilość opisów bądź wybrać model, w którym najlepiej będziemy wyglądać na zdjęciach. Nic jednak nie zastąpi przymiarki kilku modeli i wybrania najwygodniejszego.
Uprząż wspinaczkowa – Ze względu na dużą liczbę sprzętu niezbędnego podczas wspinaczki na własnej asekuracji, należy wybrać model z dużą ilością pętli sprzętowych. Korzystna dla komfortu wspinania jest niewielka ilość elementów do regulacji obwodu, np. nogawek. Dlatego do wspinaczki na własnej asekuracji warto wybierać modele typowo sportowe. Klamerki do regulacji, w ciasnych formacjach przeszkadzają i klinują się, gdy nie powinny. Przykładem takiej uprzęży jest model np. Black Diamond Solution lub Black Diamond Zone. Więcej o uprzężach przeczytasz w naszym osobnym artykule: „Rodzaje uprzęży wspinaczkowych„.
Pętle z repsznura – niezbędne jest posiadanie, dwóch, trzech pętli z repsznura 5mm. Reep przyda się nam przy różnych operacjach (np. zjazd) lub w awaryjnie. Z reepa lub kawałka liny można także założyć punkt asekuracyjny.
Przyrząd asekuracyjny / karabinki osobiste – wybór przyrządów asekuracyjnych na rynku jest ogromny, osobiście preferuje przyrząd typu Petzl Reverso / Black Diamond ATC Guide z możliwością użytkowania na dwóch żyłach. Niezbędnym dodatkiem jest karabinek HMS oraz mały karabinek z blokadą zamka, karabinek do pętli z repsznura. Ciekawym przyrządem asekuracyjnym jest DMM Pivot, który posiada ruchomy zawias umożliwiający proste i szybkie odblokowanie przyrządu podczas opuszczania partnera z górnego stanowiska.
Sprzęt techniczny do wspinaczki na własnej asekuracji:
Lina dynamiczna – na prostych i nieskomplikowanych drogach wystarczy lina pojedyncza, choć uważam, że wspinanie na linach połówkowych jest lepszym wyborem. Używanie lin połówkowych (np. Edelrid Roseg , Edelrid Starling lub Mammut Alpine Dry) pozwala od początku doskonalić operacje linowe przydatne podczas wspinaczki w Tatrach. Przy użyciu liny połówkowej łatwiej też jest zjechać po skończeniu drogi i czyścić ją z zainstalowanych punktów asekuracyjnych. Oczywiste jest, by żyły lin były rozróżnione kolorystycznie. Więcej o linach wspinaczkowych przeczytasz w naszym artykule: „Lina wspinaczkowa – jaką wybrać?„.
Ekspresy – podobnie jak w wypadku innego sprzętu wybór dostępnych ekspresów jest ogromny. Zdecydowanie polecam ekspresy z większymi karabinkami, dobrze gdy maja one zamek druciany typu wire (niższa waga np. DMM Spectre lub DMM Alpha Trad), w wypadku pełnego zamka karabinek koniecznie musi być nosek typu keylock. Długość ekspresów powinna być zróżnicowana. Krótkie ekspresy, które świetnie sprawdzają się do wspinaczki sportowej, we wspinaniu na własnej asekuracji nie są tak uniwersalne. Zestaw ekspresów do wspinaczki na własnej asekuracji powinien się składać z ekspresów długości ok 20cm, w wypadku ekspresów DMM odpowiednio 18/25cm i dwóch tzw. ekspresów górskich. Więcej o ekspresach wspinaczkowych i jak się do nich wpinać przeczytasz w artykule: „Ekspresy wspinaczkowe i jak się do nich wpinać„.
Pętle wspinaczkowe – niezbędne są do zakładania punktów asekuracyjnych na naturalnych formacjach takich jak mostki/oczka skalne. Polecam taśmy wykonane z materiałów typu dyneema. W Oczywiście jest to wybór z dość wysokiej półki cenowej, zwykłe poliamidowe pętle w zupełności wystarczą, pod warunkiem, że nie są wykonane ze zbyt szerokiej taśmy. Optymalna szerokość takich taśm wynosi 16 mm. Na początek w pełni wystarczą nam cztery taśmy 60 cm i trzy 120 cm. warto jednak pamiętać, że pętle z dyneemy ulegają szybszemu zużyciu niż pętle poliamidowe. Biorąc to pod uwagę musimy częściej przeglądać nasz sprzęt wspinaczkowy i eliminować elementy, które ze względu na swoje zużycie są potencjalnie niebezpieczne.
Kostki pasywne typu rocks – absolutnie niezbędny element wyposażenia. Kości wspinaczkowe powinny się charakteryzować miękką powierzchnią użytkową ułatwiającą zacieranie i instalację. Ważne, żeby stalowe cięgło było na tyle elastyczne, aby nie powodować „wyciągania” kostek z rysy, ale na tyle sztywne, by można nim łatwo manipulować. Kolorystyczne zróżnicowanie pomoże nam w wyborze rozmiaru do określonej szczeliny/rysy. Najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie całego zestawu kości (np. DMM Wallnuts), a następnie uzupełnianie najpopularniejszych rozmiarów. Dla bardziej wymagających wspinaczy, kostki na cięgłach typu offsetowego (np. DMM Alloy Offsets) będą doskonałym uzupełnieniem podstawowego zestawu. Nie tak dawno w ofercie marki DMM, pojawiły się także kości DMM Halfnuts. Kości DMM Halfnuts kolorystycznie odpowiadają DMM Wallnuts, są jednak od nich mniejsze przez co lżejsze o 38%.
Kostki pasywne typu heksagonalnego – preferuję kostki na taśmie z dyneemy o regulowanej długości, świetnie się sprawdzają w sytuacji koniecznego przedłużenia punktu asekuracyjnego (np. DMM Torque). Dodatkowo jestem fanem asymetrycznych/offsetowych kostek. Pięknie się je zakłada i są niezwykle uniwersalne. Zdecydowanie nie polecam natomiast dużych kostek heksagonalnych na cięgłach stalowych (np. DMM Torque Wire). Są one trudne w operacjach i mają wątpliwe zalety podczas zakładania. Dobrą zasadą jest, by kostki na taśmach były wpinane do uprzęży pojedynczo, kostki na cięgłach stalowych powinny być pogrupowane rozmiarami, nie więcej niż cztery na jednym karabinku.
Karabinki – Karabinków nigdy za wiele. Poza klasycznymi karabinkami typu HMS (np. DMM Phantom HMS) musimy posiadać kilka karabinków do transportu i segregowania w uprzęży sprzętu tradowego m.in kostek. Warto więc zaopatrzyć się w kolorowe karabinki ułatwiające operacje sprzętowe. Do segregowania kości wspinaczkowych przydatne są kolorowe karabinki owalne takie jak DMM WallDo. Odpowiednie posegregowanie sprzętu ułatwia i przyśpiesza zakładanie punktów asekuracyjnych, co znacząco wpływa na bezpieczeństwo podczas wspinaczki na własnej asekuracji. Nie ma uniwersalnych i idealnych dla wszystkich sposobów segregowania sprzętu, jest to kwestia doświadczenia i indywidualnych preferencji. Pamiętajmy jednak, aby nie wpinać wszystkich rozmiarów do jednego karabinka, bo jest to niezwykle kłopotliwe podczas operacji zakładania punktów asekuracyjnych. Potrzeba również kilka dodatkowych karabinków do wpinania do pętli lub przy budowie stanowiska. Do takich operacji przydatne są karabinki z dużym prześwitem takie jak np. DMM Shadow HMS.
Przydatne drobiazgi – do niezbędnych akcesoriów przy wspinaniu na własnej asekuracji zaliczam oczywiście tzw. klucz do kostek (DMM Nutbuster). Oczywiście ważne jest także posiadanie woreczka na magnezję, szczoteczki czy też magnezji w płynie, która w cieplejsze dni lepiej wysusza skórę i dodatkowo wzmacnia naszą wolę walki. Na dłuższych drogach wspinaczkowych, gdzie mamy sporo sprzętu, przydatna jest także taśma sprzętowa z wieloma pętlami np. Black Diamond Personal Anchor. Warto zaopatrzyć się także w plaster wspinaczkowy, z którego można zrobić rękawice do wspinania w rysach lub po prostu zakupić rękawiczki do asekuracji w rysach np. Black Diamond Crack Gloves.
Podsumowanie
Kompletowanie podstawowego sprzętu do wspinania na własnej asekuracji nie jest trudne. Wybór jest duży, ważne, by przemyśleć od jakiego rodzaju dróg chcemy zacząć naszą przygodę, a następnie zacząć budować solidną bazę sprzętu. Niewątpliwie, bezpieczeństwo należy stawiać na pierwszym miejscu, zatem przy zakupie sprzętu powinniśmy kierować się jakością i ergonomią. Kupujmy zatem sprzęt sprawdzonego producenta i z pewnego źródła.
Warto także zajrzeć do kontynuacji tego wpisu znajdującego się tutaj:
Akademia Tradu – Sprzęt do wspinania na własnej asekuracji na trudnych drogach
Opracował: Dariusz Porada ©
autor książki
Wspinaczka na własnej asekuracji w teorii i praktyce
Może Cię także zainteresować:
- Jak się zacząć wspinać na własnej asekuracji?
- Etyka wspinania na własnej asekuracji
- Co Ty wiesz o mechanikach?
- Konserwacja i przegląd mechaników
ten post był modyfikowany 21 marca 2023 15:53
pokaż komentarze (0)