X

Rock Slave – odzież wspinaczkowa we włoskim stylu.

Skały i góry są zdecydowanie ulubionym miejscem pobytu dla większości współczesnych wspinaczy. Naturalne środowisko od zawsze było źródłem motywacji do zdobywania coraz trudniejszych szczytów i pokonywania dróg wspinaczkowych. Na przestrzeni lat wspinanie bardzo się zmieniło: stało się komercyjnym sportem, czasami stylem życia, a nie tylko pasją wąskiego grona osób. Dzięki ścianom wspinanie stało się łatwiej dostępne. Można w pełni realizować swoją pasję, stając się intergalną częścią wspinaczkowej społeczności.

Wspinanie na ścianie pozwala stworzyć cały świat w zaledwie kilku ruchach. Nie potrzeba ogromnej ściany i przestrzeni, aby w pełni oddać swoją kreatywność. Daje to nie tylko możliwość treningu, ale także wyrażenia siebie. Właśnie taka koncepcja wspinania od lat popycha ludzi do nowych wyzwań, prowadzenia nowych linii oraz walki ze swoimi słabościami.

Routesetting pozwala wyrazić swoją kreatywność (fot. rockslave)

Nowe wyzwania, chęć wspinania, rozwoju i eksploracji nowych miejsc – to wszystko jest niezwykle motywujące. Kiedy ściana staje się wspinalna? Gdy zwrócimy, ku niej nasz wzrok. Kiedy droga/boulder jest możliwy do przejścia? Gdy chcemy, aby tak było.

Beton nie jest straszny dla mechaników Black Diamond (fot. rockslave)

Wprowadzanie nowych trendów i odejście od klasycznego podejścia do wspinania, pozwala czerpać przyjemność ze wspinania w każdym możliwym miejscu. Miejska przestrzeń może dostarczyć, ruchów i formacji, które ciężko znaleźć w naturalnym środowisku. Oczywiście wiele osób nazwie to parkour’em, a nie wspinaniem. Jednak nawet w miejskiej dżungli towarzyszy nam chęć nieustannego rozwój, poszukiwanie nowego i wyrażanie siebie. A to właśnie poza sprzętem, ruchami i gestami wyróżnia wspinaczy.

Urban Climbing czy też wspinanie na własnej asekuracji? (fot. rockslave)

Rock Slave – 100% włoskiego stylu

Najlepszym towarzyszem wyzwań na ścianie, w skałach czy w życiu codziennym, są produkty zapewniające komfort użytkowania oraz odpowiedni styl. Mając na celu stworzenie odzieży i akcesoriów o innowacyjnym i wszechstronnym designie, odpowiednim dla każdego rodzaju wspinaczki, a także do codziennego stylu życia, w Turynie powstała marka Rock Slave. Odzież jest efektem współpracy firmy outdoorowej Ferrino oraz wspinacza z 25-letnim stażem, Marzio Nardi’ego.

„Produkty Rock Slave mówią nam o dniach spędzonych na wspinaniu, godzinach spędzonych na studiowaniu przewodnika lub oglądaniu filmu ze spoconymi dłońmi. To spodnie, koszulki bluzy i akcesoria, które chcą opowiedzieć historie o pasji, która pochłania duszę każdego wspinacza.”

Rock Slave to wspinaczkowa odzież i akcesoria we włoskim stylu. Atrakcyjna, żywa kolorystyka i świetne kroje zapewnią komfort w każdych warunkach. Doskonałe materiały, jakość wykonania oraz detale, takie jak np. poręczne etui z papierem ściernym, czynią produkty Rock Slave wyjątkowymi.

Odzież wspinaczkowa Rock Slave doskonale komponuje się z resztą sprzętu wspinaczkowego (fot. rockslave)

Więcej o odzieży wspinaczkowej i akcesoriach marki Rock Slave przeczytasz w naszym osobnym artykule:

Odzież wspinaczkowa Rock Slave

 

Może Cię także zainteresować:

 

ten post był modyfikowany 22 marca 2023 11:42

Weld.pl: Rozpoczęliśmy działalność pod koniec 1999 r. Weld - sklep górski powstał jako firma mająca wspierać pozyskiwanie wyposażenia i sprzętu dla celów organizowanych wypraw w najwyższe góry świata. Nie bez znaczenia jest fakt, iż jednym z inicjatorów Welda jest Krzysiek Wielicki, a czas powstania zbiegł się z organizowaną przez niego wyprawą na Makalu. Od samego początku w kręgu naszych zainteresowań były produkty topowych firm, bez których nie można planować ekspedycji w „góry wysokie”. W krótkim czasie Weld przekształcił się w specjalistyczny sklep oferujący szeroki wybór sprzętu, obuwia i odzieży dla aktywnie uprawiających wspinaczkę, alpinizm, himalaizm oraz „szeroko pojętą” turystykę górską. Zastanawiacie się pewnie, jaka jest geneza nazwy Weld? Jest bardzo prozaiczna. Weld – jako nazwa powstał alternatywnie dla innych wspinaczkowych, „alpejskich” i „himalajskich” nazw, których mnogość obfituje na naszym rynku.

Ta strona używa cookies